skip to main | skip to sidebar

part two - Czesia szaleje :D

poniedziałek, 26 maja 2008

dzisiaj się dowiedziałam, że jedno z kociąt skądś spadło... niestety upadek nie zakończył się dla niego szczęśliwie :(
Autor: a. o 21:16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2009 (4)
    • ►  listopada (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2008 (23)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (6)
    • ▼  maja (6)
      • dzisiaj się dowiedziałam, że jedno z kociąt skądś ...
      • wszystko wskazuje na to, że ta mała, puchata kulka...
      • wczoraj przyszla siatka na balkon :) niestety T je...
      • przygotowań część kolejna... dziś mimo wyraźnego s...
      • jak widać nie jest to takie trudne... w wolnej chw...
      • próba utworzenia mojego pierwszego bloga - pomyśln...